www.victoriakobierzyn.fora.pl

kokrys

Na początku sezony juniorom Victorii nie szło za dobrze, 3 porażki w trzech pierwszych meczach mówią same za siebie. Na szczęście od 4 meczu (wygrana z UKS Siemaszka Piekary 2:1 (1:0) ) cała drużyna zaczęła grac odpowiedzialniej i lepiej. Po meczu w Piekarach był remis u siebie z SMS’em. Dziś oczekiwano zwycięstwa ze słabo spisującą się w tej rundzie drużyną Rybitw. Ewentualne zwycięstwo dawałoby nam awans na 8 miejsce w tabeli.

Do meczu z Rybitwami trener Dymek (pod nieobecnośc Wiesława Piszczka) desygnował następującą jedenastkę. W bramce – Jachimczak. W obronie (od prawej) Cepuch, Łazarczyk, Piwowarczyk, Talaga. W Pomocy (od prawej) Rodzoś, Mucha(I), Kasza, Kłak(I). Natomiast w napadzie zagrali Mirończuk (I) oraz Szostak.

Początek meczu przebiegał pod dyktando gości gdyż, Victoria miała problem z ustawieniem podczas przyjmowania ataków Rybitw. Po kilkunastu minutach przetrzebiona kontuzjami Victoria zaczęła wychodzic na swoje. Przeprowadzała bardzo groźne akcje, zwłaszcza prawą stroną boiska. Tutaj należy pochwalic Rodzosia oraz Cepucha za opanowanie prawej flanki. Świetne rajdy prawego skrzydłowego Victorii mogły przynieśc efekt już w 20 minucie, jednak po świetnym podaniu z boku Kłak (I) przestrzelił nieznacznie.

Swoją świetną formę w tej rundzie podkreślił Szostak, który w 33 minucie zdobył przepiękną bramkę strzałem z 20 metrów. Była to chyba najpiękniejsza bramka Victorii w tym sezonie. Piłka po atomowym strzale naszego najlepszego snajpera poleciała wprost w okienko odbijając się jeszcze od poprzeczki tuż przy spojeniu.

Oceny indywidualne:

Jachimczak – 7/10 – Mógł lepiej się zachowac przy straconej bramce. Wiele z jego wykopów było słabych i bardzo niecelnych. Nie należy jednak zapominac, że wybronił kilka sytuacji 1 na 1 i strzałów.

Łazarczyk – 7/10 – Zagrał nieźle w obronie, kilka razy uratował przysłowiową dupę naszej drużynie.

Piwowarczyk – 5,5/10 – Nie najlepszy występ „forsztopera” Victorii. Kilkukrotnie ratował zespół, ale też parę razy jego niefrasobliwośc w defensywie mogła być bardzo kosztowna.

Cepuch – 6,5/10 – Zagrał dziś fajny mecz. Widac było rozbrat z piłką na okres matur, ale dawał radę.

Talaga – 3/10 – Chyba najsłabsze ogniwo drużyny w dzisiejszym meczu. Niepotrzebnie zapędzał się do przodu i niekiedy nie wracał.

Rodzoś - 8/10 – Chyba nikt nie spodziewał się tak świetnego meczu prawego pomocnika Vicii. Grał świetnie podczas konstruowaniu akcji, ale nie zapominał też o obronie. Gdy nie miał, do kogo zagrac wycofywał piłkę. Swoimi rajdami robił istne spustoszenie na prawej flance Rybitw.

Mucha – 6/10 – Solidny występ. Walczył za dwóch, gryzł kopał, wszędzie było go pewno.

Kasza - 4,.5/10 – Bardzo bezbarwny występ. Widac go było jedynie w defensywie, a to na środkowego pomocnika stanowczo za mało. Wygrał kilka główek, przechwycił kilka piłek, ale w ataku praktycznie nie było go widac.

Kłak(I) - 5,5/10 – Chyba mu się dziś nie chciało grac. W pierwszej połowie ledwo widoczny. Kłócił się z trenerem, gdy ten przesunął go na środek. W 2 połowie było znacznie lepiej, ale niesmak pozostał. Mógł w ostatniej minucie wyjśc na świetną pozycję do strzału, ale zawalił akcję swoim krewniactwem Kochan.

Mirończuk – 5/10 – No widac, że wracał po kontuzji. Niestety wrócił za wcześnie i kontuzja się odnowiła przy starcie do piłki. Zagrał nienajgorzej, ale myślę, że Miron bardziej nadaje się na środek pola.

Szostak – 8/10 – Z oceną tego zawodnika miałem nie mały problem. Z jednej strony strzelił piękną bramkę i wszędzie go było pełno, ale momentami przetrzymywał piłkę i za dużo się kiwał. Powinien więcej podawac…

Zmiennicy:

Kłak (II) – 6/10 – Zmienił w 30 minucie kontuzjowanego Mirończuka. Pokazał, że będą z niego ludzie. W sumie już jest wartościowym zmiennikiem, ale brakuje mu siły fizycznej.

Mucha (II) – 5/10 – Jak na tak młodego zawodnika zagrał nieźle. Powalczył pobiegał, ale nic spektakularnego nie zagrał.

Dąbroś – 5/10 – Wszedł za Piwowarczyka. Po jego wejściu Kasza został cofnięty do defensywy a On zagrał na środku. Był to jego pierwszy mecz po kontuzji odniesionej na meczu z Wróblowianką.

Kochan - 4/10 – Zmienił w 75 minucie Muchę (I). Nie pokazał za wiele. Powalczył trochę z obrońcami, zaliczył 2 celne podania. Miał piłkę 3 razy przy nogach. W ostatniej minucie zawalił akcję. Dostał dobre podanie od Szostaka na 14 metr, mógł przepuścic do Kłaka, strzelac z pierwszej, ale oczywiście musiał przyjąc… tutaj wyszło jego drewniactwo i piłka odskoczyła mu na 2 metry a obrońca zdołał ją wybic. W pamięci zostało natomiast jego starcie z bramkarzem drużyny gości z 84 minuty, gdy ściął równo z trawką golkipera Rybitw na 18 metrze. Na szczęście najpierw dotknął piłki.

Na koniec dodam że w drużynie Rybitw wystąpili nieuprawnieni zawodnicy. Więc pomimo remisu, 3 pkt'y zostaną na Babińskiego.

dawidrcj

hahaha jak policzyl ile podal pilek ile mial przy nodze xD

szosti

ha no nokładnie Dawid! kokrys jak Ty temu kochanowi to wszystko dokładnie wyliczyłeś:p